„Mein kampf” Adolf Hitler

„Mein kampf” od zarania dziejów mojej przygody z historią była literaturą wręcz masochistycznie wyklętą. Dlatego z przekory postanowiłam ją przeczytać ale z oryginalnego przekładu bez zbędnych komentarzy oraz dywagacji stylistycznych. Aby ją zrozumieć należy przeanalizować uwarunkowania polityczno-społeczno-ekonomiczne UWAGA Cesarstwa Austro-Węgierskiego (sic!). Pewnie zostanę obłożona „wiekuistymi klątwami” ale pewne sprawy były trafione w punkt. Nie będę cytować, ale chodziło tu o SZKOLNICTWO i naukę HISTORII. Zaskoczeni? Jeżeli ktoś oczekuje czytając tą publikację opisów krwawych tortur i sposobów uśmiercania to się rozczaruje. Generalnie ją polecam, bo przyczyną zbrodni ludobójstwa nie były kartki papieru ale przewrotna natura człowieka, która potrafi usprawiedliwić najparszywsze zwichrowane chucie nawet Pismem Świętym. Wiem jedno, jeżeli dojdziemy do cenzury książek jako takich, zaczniemy się cofać jako społeczeństwo w rozwoju nie tylko kulturalnym ale i percepcyjnym.

MK

Ps. Wyżej wymieniona recenzja nie ma na celu propagowania faszyzmu ani antysemityzmu.

Zdjęcie – tokis.pl